Trza było zmajstrować jakieś poszewki, no bo przecież ludzie z szyciowizną nie kupują, tylko szyją, bo ich ręce świerzbią...
Od kilku miesięcy w szafie leżał materiał black&white w owce. Fajny, trochę dziecięcy, trochę młodzieżowy. Fajny. Ale ludzie z rękodzielnym świerzbem rąk (tak, tak, wielu blogujących cierpi na tę chorobę...) kombinują, by to, co fajne, było jeszcze fajniejsze! Bo przecież nic proste być nie może...
Litery. Padło na litery, których Maciek jest wielkim fanem. Czyta wszystkie i wszędzie, co jak na dwa lata jest trochę dziwnym hobby, ale my już się nie dziwimy i dom wypełniamy literami, by chłopak miał co robić. Poduchy też literomania nie ominęła.
Materiał po skrojeniu:
Szablon + pisaki do tkanin. Wybór liter nieprzypadkowy - razem tworzą imię właściciela poduchy, a kilka dorzuciłam dla zmyłki. Wiem, straszna jestem.
Czarny marker firmy Pentel trochę rozlewał się na boki. Nieładnie to wyglądało (jak widać powyżej), wiec poprawiłam pisakiem z Ikea. I ostatecznie wyszło tak:
A potem maszyna ruszyła i mamy poduchy w gotowości do niuniania:
Właścicielka pastwiska poduszkowego lat cztery i pół:
"OOOO, owieczki!"
Właściciel pastwiska poduszkowego lat dwa i pół:
"Litelki, mamo, litelki!!! A co to za litelka w owcyyy?"
Owieczka I literka duet doskonaly! Martusiu, po raz kolejny bije Ci brawo za fantastyczny pomysl!!!
OdpowiedzUsuńświetne poduchy, bardzo podoba mi się pomysł z literkami!
OdpowiedzUsuńale się uśmiałam czytając twojego dzisiejszego posta ;)
Można by rzec-i wilk syty i owca cała ;p Bo i mama spełniła się tworząc i upiększając poszewki i dzieciaki zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Poduchy są piękne ,świetny pomysł z umieszczeniem literek w owieczkach .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduchy rewelacyjne. My też mamy pościel w owce i może przyszedł czas na wprowadzenie jakiś zmian?:)
OdpowiedzUsuńSuper poduchy, a dzięki owieczkom to pewno też bardzo miękkie ;))
OdpowiedzUsuńLadnie i z walorem edukacyjnym :)
OdpowiedzUsuńmatuś cudo potrafisz uszczęśliwiać dzieciaki buziaki
OdpowiedzUsuńMateriał jest genialny <3 podobnie jak pomysł z literkami! Można jeszcze gdzieś taki kupić? :)
OdpowiedzUsuńPewnie w hurtowni jeszcze jest... Dawno nie byłam i niestety nie prowadzą sprzedaży w necie. Gdyby Ci bardzo zależało, mogę sprawdzić, za kilka dni będę w okolicy :)
UsuńBoskie,genialne,cudowne!!!!
OdpowiedzUsuńszkoda że nie umiem szyć;/
ściskam
Co za pomysł !
OdpowiedzUsuń