Dziś jest w końcu tak, jak powinno być. Jest lipcowo. Słońce, ciepełko, słońce, lody, ciepełko, lody, słońce, gorąc. A jak ten gorąc parzy niemiłosiernie, odpuszczam plac zabaw, bo jednak piekarnik dzieciom nie służy.
Padło więc dziś na balkon. Żeby mieć chwilę na przyziemne obowiązki domowe, zatrudniłam do opieki pościel. Z jednej strony przywaliłam ją wielkimi donicami, z drugiej przywiązałam do balustrady. Obrus zdjęty chwilę wcześniej z linki dopełnił dzieła. I wtedy zawołałam potomków w liczbie dwa.
Wygląda to tak, jak wygląda. Mniej lub bardziej przypomina dom koczowników. A miała być piękna sesja z groszkami, lemoniadą, stylowymi poduchami... Jest za to zabawa i wystrój na życzenie.
Od świata trzeba się odgrodzić. Najlepiej kartonami i książkami, które mama przyniosła do czytania. Ale kto by tam czytał w domu koczowników...
AKUKU!!! (nigdy się nie znudzi...)
I tak już drugą godzinę spędzamy w domu koczowników.
Pościele i obrusy polecają się na balkon!!!
Ekstra! Genialne wykorzystanie pościeli! Takie "szałasy" to w ogóle super sprawa :)) Za młodu robiłam sobie coś takiego pod stołem, to były klimaty ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam te czasy beztroskich wakacji :) jakby to było wczoraj :)
OdpowiedzUsuńAle super wakacje, kiedyś też tak się bawiłam:)
OdpowiedzUsuńa widzisz, a u mnie na odwrót bo rano mam tak zimno na balkonie że aż strach wyjśc bez bluzy, a potem znowu piekarnik... :/
OdpowiedzUsuńRano na placu zabaw znowu pełne słońce a po południu zimno i komary :D no i placek :D
Zadzwoń na straż miejską, to mali menele. Mogą być nieobliczalni.
OdpowiedzUsuńChyba większość dzieciaków lubi taką zabawę :) I dzieci zadowolone i mama ma nieco czasu dla siebie ;p
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
oj pamiętam tą zabawę u nas namiot robiliśmy z krzeseł :) najważniejsze że dzieci są szczęśliwe :)
OdpowiedzUsuńAle super zabawa! W zeszłym roku też czyniłam takie szałasy balkonowe :))) W tym jeszcze nie zdążyłam ;)
OdpowiedzUsuńprzy takim upale to idealny dom
OdpowiedzUsuńto była zabawa,tylko koc i tyle frajdy,a teraz tablety.... :)pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń