piątek, 4 lipca 2014

Dom koczowników

Dziś jest w końcu tak, jak powinno być. Jest lipcowo. Słońce, ciepełko, słońce, lody, ciepełko, lody, słońce, gorąc. A jak ten gorąc parzy niemiłosiernie, odpuszczam plac zabaw, bo jednak piekarnik dzieciom nie służy. 

Padło więc dziś na balkon. Żeby mieć chwilę na przyziemne obowiązki domowe, zatrudniłam do opieki  pościel. Z jednej strony przywaliłam ją wielkimi donicami, z drugiej przywiązałam do balustrady. Obrus zdjęty chwilę wcześniej z linki dopełnił dzieła. I wtedy zawołałam potomków w liczbie dwa.


Wygląda to tak, jak wygląda. Mniej lub bardziej przypomina dom koczowników. A miała być piękna sesja z groszkami, lemoniadą, stylowymi poduchami... Jest za to zabawa i wystrój na życzenie.


Od świata trzeba się odgrodzić. Najlepiej kartonami i książkami, które mama przyniosła do czytania. Ale kto by tam czytał w domu koczowników...


AKUKU!!! (nigdy się nie znudzi...)



I tak już drugą godzinę spędzamy w domu koczowników.

Pościele i obrusy polecają się na balkon!!!

10 komentarzy:

  1. Ekstra! Genialne wykorzystanie pościeli! Takie "szałasy" to w ogóle super sprawa :)) Za młodu robiłam sobie coś takiego pod stołem, to były klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam te czasy beztroskich wakacji :) jakby to było wczoraj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super wakacje, kiedyś też tak się bawiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. a widzisz, a u mnie na odwrót bo rano mam tak zimno na balkonie że aż strach wyjśc bez bluzy, a potem znowu piekarnik... :/
    Rano na placu zabaw znowu pełne słońce a po południu zimno i komary :D no i placek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zadzwoń na straż miejską, to mali menele. Mogą być nieobliczalni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba większość dzieciaków lubi taką zabawę :) I dzieci zadowolone i mama ma nieco czasu dla siebie ;p
    Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  7. oj pamiętam tą zabawę u nas namiot robiliśmy z krzeseł :) najważniejsze że dzieci są szczęśliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale super zabawa! W zeszłym roku też czyniłam takie szałasy balkonowe :))) W tym jeszcze nie zdążyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. przy takim upale to idealny dom

    OdpowiedzUsuń
  10. to była zabawa,tylko koc i tyle frajdy,a teraz tablety.... :)pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń